Dlaczego warto jeść kiszonki?
Do najpopularniejszych kiszonych produktów należą ogórki i kapusta, ale kiszenie to doskonała metoda przygotowywania całej gamy warzyw i owoców. Doceniane przez wiele pokoleń, obecnie przeżywają swój renesans. Nie bez przyczyny – kiszonki to żywność bogata w witaminy, wspierająca odporność oraz pozytywnie wpływająca na stan mikrobioty jelitowej.
Bomba smaku i witamin
Proces kiszenia wydobywa z warzyw i owoców całą gamę walorów smakowych. Aromatyczne dodatki, jak koper, czosnek, papryka czy imbir podkreślają smak kiszonych produktów i sprawiają, że otwarcie wieczka słoika wydobywa całą gamę zapachów i wartości odżywczych. Kiszonki to bomba witamin! Zawierają witaminę C oraz witaminy z grupy B, a także żelazo, wapń, fosfor i magnez. Zaletą kiszonek jest ich niskokaloryczność. Sprawdzą się w codziennej diecie wszystkich, którzy dbają o liczbę spożywanych kalorii. Kiszonki pomagają zachować równowagę kwasowo-zasadową organizmu i wspierają system odpornościowy.
Naturalna żywność probiotyczna
Kiszonki naturalnie wspomagają skład mikrobioty jelitowej. Znajdują się w nich przede wszystkim bakterie kwasu mlekowego: lactobacillus i lactococcus, które zasiedlają jelita. Dobry skład bakterii jelitowych wpływa na funkcjonowanie wielu układów w całym organizmie – nie tylko układu pokarmowego, ale również układu nerwowego i układu endokrynnego.
Cenne wzbogacenie diety
Szeroka gama kiszonek sprawia, że łatwiej jest zadbać o zdrową różnorodność w diecie. Oprócz popularnych w Polsce ogórków i kapusty, w formie kiszonej pojawia się również rzodkiew, marchew, rzepa, dynia i papryka, a także owoce, np. cytryny. Popularność zyskuje również danie kuchni koreańskiej – kimchi, czyli pełna smaku mieszanka warzyw i aromatycznych przypraw. Dietę wzbogacą również kiszone grzyby np. shitake lub rydze.
